Możesz zmienić swoją jadalnię z przewidywalnej w osobistą za pomocą jednego prostego triku: mieszaj i miksuj krzesła w jadalni. Choć nie ma nic złego w idealnie dopasowanym zestawie stołu i krzeseł, niektórzy mogą uznać go za zbyt formalny, albo – powiedzmy to wprost – po prostu nudny i bez wyrazu. Co jest najlepsze w łączeniu krzeseł? To, że ogranicza Cię tylko Twoja wyobraźnia i kilka prostych zasad. Wszystko jest kwestią wyboru krzeseł i zabawy z ich rozmieszczeniem wokół stołu. Czas przywitać się z różnorodnością! Kiedy miksujesz i dopasowujesz swoje krzesła w jadalni, dodaje to eklektycznego uroku przestrzeni, bez względu na to, w jakim docelowym stylu została urządzona.
Jak najprościej osiągnąć taki efekt? Nie kupując w sieciówkach, a u rzemieślników i w małych manufakturach. Nic nie stoi także na przeszkodzie, by wyszukiwać ciekawe egzemplarze na pchlich targach, w second handach czy na wyprzedażach u charakterystycznych projektantów. Komplety to przeszłość!
Miksuj ale z głową
Kluczem do udanego efektu końcowego mix-and-match jest znalezienie elementu spójności. To jest część "dopasowania" tego równania, a bez niej wyniki mogą Ci się nie spodobać. Wyobraźmy sobie siatkę cech, takich jak szerokość, wysokość, kolor, oparcie, podłokietniki, materiał, twarde siedzenia, tapicerowane siedzenia, i tak dalej. Wybierz kilka kategorii którymi będziesz manewrować, bo operowanie wszystkimi czynnikami na raz, może doprowadzić do chaosu. Podpowiadamy kilka dróg, którymi sami chodzimy i co do których wiemy, że na ich końcu czeka efekt WOW.
Spójne kształty, zróżnicowane kolory
To podejście jest często spotykane w restauracjach i miejscach z dostępną sporą przestrzenią. Postaw na jeden kształt lub styl krzesła, np. stołki barowe lub krzesła do jadalni z podobnym oparciem, i baw się ich kolorami! Mogą być pastelowe ale każdy inny, mogą mocno ze sobą kontrastować ale w ramach neutralnej gamy kolorystycznej, mogą odzwierciedlać pojedynczymi kolorami wzór dywanu lub zasłon, a nawet dobierać się w kolorystyczne pary. Co ważne, musi łączyć je kształt. Jeśli więc oparcia są obłe, nie może pojawić się wśród nich krzesło z kwadratowym oparciem. Jeśli siedziska są kwadratowe, nie może pojawić się takie z okrągłym. To naprawdę proste!
Spójny kolor, różnorodne kształty
Możesz uciec się do łączenia naprawdę bardzo różnych krzeseł do jadalni, jeśli utrzymasz spójny kolor. Na przykład, możesz użyć wysokich stołków barowych, ławki i dwóch krzeseł z wysokim oparciem, jeśli wszystkie będą miały niebieską tapicerkę. To ona połączy je w jedną całość, mimo wielu kształtów, wysokości i formatów. To najlepsze rozwiązanie dla osób, które boją się zbyt dużych różnic i eksperymentowania, ale jednocześnie nie chcą mieszkać w nudnej przestrzeni. Wystarczy wybrać swój ulubiony kolor, lub kolor pasujący do stołu, jadalni, salonu czy kuchni, a potem… można już szaleć i dowolnie miksować pomiędzy wszystkimi dostępnymi typami siedzisk.
Zamień krzesła na końcach stołu
Czoła stołu, jak nazywała te miejsca nasza babcia, to idealne miejsca na odrobinę zabawy stylem. Wyobraźcie sobie jadalnię połączoną z salonem, w której na długich bokach stołu stoją proste krzesła bez podłokietników, a na dwóch krótkich, tradycyjne, duże, wygodne fotele. Bajka, prawda? Albo krzesła z o wiele wyższym oparciem. Lub takie, których kolor totalnie kontrastuje z resztą, natychmiast ją ożywiając. Świetne, prawda? Właśnie te ‘końcowe’ krzesła to idealni kandydaci do zmiany i zabawy formą. Wniosą nieoczekiwany rytm do jadalni lub salonu, jednocześnie występując w tak ograniczonej ilości, nie będą zbytnio dominowały przestrzeni.
To także dobra opcja na niedokonywanie wyboru – jeśli w sklepie wpadły Ci w oko dwa różne typy krzeseł, w takim układzie możesz pozwolić sobie na oba! Jeden styl posłuży za wypełnienie długich boków stołu, a drugi, tych krótkich.
Dodaj ławkę
Wspominaliśmy już o ławkach kilka razy, ale ta opcja jest tak prosta, że zasługuje na nieco więcej uwagi. Niezależnie od tego, czy jest wbudowana w narożnik, czy wolnostojąca, ławka jest jednym z najprostszych sposobów na stworzenie mieszanki z krzesłami bez zbędnego szaleństwa. Powinna stanąć przy dłuższym boku stołu i w zasadzie to tyle z zasad. Może mieć zupełnie inny kolor, być wykonana z totalnie indywidualnego materiału.
>> Krzesła do loftów <<
Ławka to ławka – z nią się nie dyskutuje. A jednocześnie, ona sama potrafi wpasować się w zasadzie każde wnętrze. Coraz częściej spotykamy się także z układem, gdzie po obu długich bokach stołu stawiane są ławki, a krótkie boki zagospodarowywane są ładnymi krzesłami. Nie wolno zapominać też o taboretach! I tu pora na totalny mix&match. Jeden długi bok stołu – ławka. Drugi długi bok stołu – taborety. Krótkie boki – krzesła. Gwarantujemy, że jeśli połączą je kolor, efekt będzie genialny!
Wybierz motyw przewodni
Jeśli masz ulubioną epokę w projektowaniu lub styl geograficzny (na przykład marokański lub francuski), możesz go wykorzystać do stworzenia spójności wnętrza, mimo różnych krzeseł. To samo dotyczy ogólnych stylów aranżacji wnętrz, takich jak minimalistyczny, industrialny lub nowoczesny. Na przykład, jeśli całe Twoje mieszkanie urządzone jest industrialnie, krzesła mogą przełamać ten styl i wprowadzić do przestrzeni nieco delikatności, romantyczności lub rustykalnej swojskości. Wtedy nie rekomendujemy już wielu zabaw z różnymi modelami. Naszym mix&match jest w tym przypadku po prostu dobór krzeseł z innego motywu przewodniego, niż ten dominujący w całym mieszkaniu.
Wybierz materiał
Innym podejściem do łączenia krzeseł w jadalni jest trzymanie się jednego materiału i różnicowanie kształtów i rozmiarów. To podejście sprawdza się szczególnie dobrze w przypadku krzeseł rattanowych, wiklinowych lub gdy decydujemy się na drewniane krzesła tapicerowane. I właśnie te tapicerowane lubimy najbardziej w roli miksujących elementów. Kolory mogą być różne, wzory też – ważne, by pochodziły z tej samej gamy kolorystycznej lub nie kłóciły się patternem. Nie zapomnijmy też o krzesłach na metalowych nogach! To dobry sposób, by uspójnić meble z materiałami widocznymi na przykład w kuchni, szczególnie gdy dysponujemy otwartą przestrzenią.
Dopasowanie wysokości
Ostatnie, ale wcale nie najmniej ważne. Utrzymanie wysokości siedzisk krzeseł i ławek w odległości jednego lub dwóch centymetrów od siebie dodaje wystarczającej spójności, aby wnętrze było uporządkowane, ale nie katalogowo nudne. Taka sama wysokość pozwala także na bardziej odważne manewry i łączenie krzeseł z totalnie odmiennych stylów – na przykład boho i modern. Ta sama zasada dotyczy sytuacji, kiedy decydujemy na barowe stołki do jadalni. Nawet, jeśli każdy będzie wizualnie inny, to powinny być tej samej wysokości. Po pierwsze – ten element będzie je łączył, a po drugie, nie ma nic gorszego niż różnice między siedzącymi osobami, stawiające jednych wyżej nad innymi. Dlatego, jeśli Twoja przestrzeń pozwala na odrobinę szaleństwa, a Ty na próżno szukasz innych elementów spójności, bo podobają Ci się totalnie różne krzesła do jadalni czy kuchni – pamiętaj o tym, by przynajmniej były tej samej wysokości.
